Mieszkania socjalne przyszłością dla mieszkańców dużych miast
Wiedeń wzorem budownictwa socjalnego
Austriacka stolica jest od lat niedoścignionym wzorem budownictwa socjalnego. Ponad 60%, czyli ok. miliona, mieszkańców Wiednia mieszka w mieszkaniach dotowanych. Prawie połowę rynku mieszkaniowego stanowią mieszkania będące własnością miasta lub mieszkania spółdzielcze. Sukces tego rozwiązania wiąże się z długoletnią tradycją i zastosowaniem odpowiedniego modelu.
Długa historia mieszkalnictwa socjalnego
Pod koniec XIX i na początku XX wieku w Wiedniu dramatycznie brakowało mieszkań, co zmusiło klasę robotniczą do życia w zatłoczonych i złych warunkach bytowych i higienicznych. W konsekwencji doprowadziło to do szerzenia się chorób takich jak gruźlica i znacznego zwiększenia niezadowolenia społecznego. Przegrana I wojna światowa jeszcze mocniej pogłębiła zapaść i frustrację ludzi. Aby rozwiązać ten problem, wybrana po I wojnie światowej socjaldemokratyczna rada miasta postanowiła znacząco poprawić niepewną sytuację mieszkaniową. Na początku lat dwudziestych XX wieku w mieście zatwierdzono pierwszy program budowy mieszkań, który obejmował budowę 25 000 mieszkań w ciągu pięciu lat.
To był początek innowacyjnego, jak na tamte czasy, modelu. Co ciekawe program nie zmienił się na przestrzeni czasu i zmian geopolitycznych i stał się synonimem jakości architektonicznej i systemowej.
Obecnie Wiedeń posiada około 220 000 mieszkań w ramach systemu mieszkaniowego non-profit. Najemcy płacą za wynajem średnio jedną trzecią tego, co mieszkańcy innych europejskich stolic, takich jak Londyn czy Paryż. Pozytywnych konsekwencji tego typu działań jest wiele. Z jednej strony wpływa to na ożywienie dzielnic, szczególnie w centrum, z drugiej tworzy nowe społeczności.
Światowe próby powielania schematu
Na całym świecie wiele dużych miast i metropolii próbuje skopiować system Wiednia. Niestety w większości przypadków udaje się to tylko częściowo. W niektórych przypadkach trzeba nawet wykonać krok wstecz, ponieważ krajowe przepisy ograniczają nadmierną legislację socjalną.
Berlin
W niemieckiej stolicy po latach podwyżek w styczniu 2020 roku władze wdrożyły system górnych limitów czynszów, który miał uniemożliwić właścicielom mieszkań wybudowanych przed 2014 r. pobieranie wyższych opłat niż ustalono w czerwcu 2019 r. Zostało także ustalone, że opłaty czynszowe przekraczające 20% dopuszczalnych poziomów muszą zostać obniżone, biorąc pod uwagę różnice wynikające z lokalizacji i jakości miejsca. Jednak już w 2021 roku Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe uznał ten przepis za niezgodny z konstytucją. Poskutkowało to znacznie poważniejszymi konsekwencjami finansowymi dla miasta. Odwołanie oznaczało m.in., że właściciele mają prawo żądać zwrotów zamrożonych wcześniej czynszów. Ustalono również, że opłaty czynszowe przekraczające 20% dopuszczalnych poziomów muszą zostać obniżone, w zależności od lokalizacji i jakości miejsca.
Tokio
W 2002 roku, w Japonii, uchwalono Ustawę o środkach specjalnych na rzecz odrodzenia się miast. Przepis ten wprowadził środki umożliwiające radom miejskim kontrolowanie cen gruntów, zwiększając tym samym elastyczność planowania przestrzennego. Ponadto ustawa wpływała na zwiększenie budowy wysokich budynków w celu zagęszczenia obszarach w centrum miast. W Tokio pośród wszystkich budynków przekraczających 150 metrów, 106 obiektów powstało po 1991 roku, a 86 z nich pomiędzy 2000 r., a końcem 2011 roku. Takie działania ustabilizowały ceny mieszkań znacznie zwiększając ich liczbę, ale w ujęciu planistycznym doprowadziły do chaosu urbanistycznego. Obecnie wysokość i kształt budynków są przypadkowe zaburzając estetykę i logistykę miasta.
Cambridge, Massachusetts
W Cambridge rada miasta poszła o krok dalej w agresywnej polityce socjalnej. W celu zwiększenia liczby tanich mieszkań, rządzący zaczęli wykupować istniejące nieruchomości oraz płacić właścicielom budynków za ich rozbudowę. Z tego tytułu właściciele obiektów są zobowiązaniu do utrzymywania niskich cen za wynajem w okresie od 15 do 30 lat w zależności od kwoty dofinansowania.
Waszyngton
W stolicy Stanów Zjednoczonych zatwierdzono ustawę o prawie pierwokupu. Na jej mocy miasto ma prawo pierwszeństwa w nabywaniu nieruchomości w momencie wystawienia jej na sprzedaż. Zakup nieruchomości odbywa się po cenie rynkowej. Powiązane z tą ustawą przepisy przyznają takie same prawa najemcom, kiedy właściciel ich domu lub mieszkania zdecyduje się na sprzedaż.
Źródło: https://www.tomorrow.city